Jeszcze jedne babeczki. Bitą śmietanę nakładałam kilka razy, widać to po śladach jakie zostały na brązowej części ciasteczka... Ciągle mi coś nie pasowało :P Aż w końcu wyszło jak wyszło :P Zamiast owoców, które (mam nadzieję, już do mnie dążą) powsadzałam niebieskie serduszka :P Są z drugiej strony :P
Sprzedane
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz